Pomylili dłużników, ściągnęli pieniądze z konta. Byle nazwisko się zgadzało

Użytkownik niezarejestrowany napisał:

Odpi erdolcie sie od komornika. Wszystko było zgodnie z prawem...== Na pewno zgodnie z prawem?.Jeśli tak sądzisz?- to życzę tobie aby cię okradł komornik "zgodnie z prawem.

Użytkownik niezarejestrowany napisał:

Miał dostęp do konta tych młodych ludzi- miał. Dlaczego nie odwiedził ich w domu?.Wtedy sprawa by się wyjaśniła. Gdyby mnie to spotkało zgłosił bym kradzież pieniędzy na policję, do prokuratury, do tzw. izby komorniczej, do ministerstwa sprawiedliwości, itd. Widać, że nadzwyczajna kasta ma się dobrze- jak może mówić, że "nie ma sobie nic do zarzucenia"?. Jak to, nic się nie stało?. Zadał swoim bezmyślnym postępowaniem tyle kłopotów ludziom "Bogu ducha winnym". Przeprosiny to za mało- należy się moim zdaniem odszkodowanie z jego wynagrodzenia. Nauka kosztuje. Popełnisz błąd na drodze- mandat. Potem człowiek stara się, aby tego błędu nie powtarzać. Za dużo tych pomyłek komorniczych. Rzuca się w oczy brak kompetencji (delikatnie mówiąc).

Hehehe ale wy jesteście głupi "kradzież, do prokuratury, na policję" Zero prawnej świadomości. Tylko wiedza z Faktu czy innego Super expressu kupionego z reszta z zasiłek czy inne 500 plus. Do roboty albo do nauki !

większość komorników to przygłupy....

Jak ten komornik w ogóle śmiał ściągać "dług" od tej pani skoro to nie ona była dłużnikiem. Można było to ustalić w ciągu 15 minut ..... bo nie ma dwóch osób w Polsce z tym samym numerem PESEL. Wystarczyło porównać PESELE.

Zgroza!. Kto tych ludzi ustanawia komornikami, jak oni nawet na PESEL-ach się mylą?

Hehehe ale wy jesteście głupi "kradzież, do prokuratury, na policję" Zero prawnej świadomości. Tylko wiedza z Faktu czy innego Super expressu kupionego z reszta z zasiłek czy inne 500 plus. Do roboty albo do nauki ! Pełna zgoda. Z tym, że cebulaki za tępe są do nauki.

Użytkownik niezarejestrowany napisał:

Hehehe ale wy jesteście głupi "kradzież, do prokuratury, na policję" Zero prawnej świadomości. Tylko wiedza z Faktu czy innego Super expressu kupionego z reszta z zasiłek czy inne 500 plus. Do roboty albo do nauki !===.

Użytkownik niezarejestrowany napisał:

Oooo! widzę,że trafił się światły, zorientowany ktoś kto nam wyjaśni zasady- prawa (bezprawie) działania kumorników. Nie nazwałbym takiego działania zgodnego z prawem jeśli niewinnym ludziom kradnie się z konta pieniądze. Tak postępuje złodziej, po cichu, w tajemnicy- bez kontaktu ze "złapanym niby dłużnikiem". Kumornik, uważam nie ma takiego prawa- ma natomiast takie możliwości i je wykorzystuje, nadużywa. Tak jestem głupi, bo wdaję się w dyskusję z tobą. Za stary jestem, aby spełniać twoje "złote rady". Oczekuję "oświecenia" od ciebie. Jak bronić się przed takimi złodziejami. Nie mam żadnych długów, ale mimo to mam obawy o swoje konto- bo nigdy nic nie wiadomo, do kogo kumornik mnie dopasuje na siłę.

zbierają na 500+ i tyle w tym temacie.

Nie tylko tak czynią windykatorzy czy komornicy Identycznie dzieje się w Urzędzie Miasta Lublin w Wydz, Podatków giną wpłaty a urzędnicy pobierają przez komorników ponownie i ponownie i tak nawet kilka razy. Ale zwrócić nie kwapią się W tym kraju jest wszystko możliwe

Komornik mógł się pomylić ale już nie powinien być komornikiem.

Jakby Panu Komornikowi gębę ktoś obił tak solidnie - to więcej by sie nie pomylił.

Po pierwsze- wystąpić z powództwem cywilnym do Firmy Windykacyjnej. Dla przykładu wystąpić z wnioskiem o 100 000 PLN.- zadośćuczynienia i odszkodowania za straty moralne. Następnym razem zastanowią się dwadzieścia razy zanim spróbują znowu kogoś okraść. Bo to było jawne złodziejstwo. oczywiście na cele charytatywne, aby sąd nie myślał zbyt długo Po drugie- Pan komornik powinien stracić prawo wykonywania zawodu i zapłacić również odszkodowanie. Nic nie zwalnia go z użycia mózgu, hmmm. No tak - mózgu. Żaden przepis prawa ani procedura. On nie był pośrednikiem- on był podmiotem który zajął te pieniądze. Nie fatygując się aby sprawdzić stan faktyczny sprawy. Po trzecie- a co z wolną kwotą od zajęci komorniczego w Banku???. Nawaliły 3 instytucje, w tym dwie zaufania publicznego. Za takie błędy się płaci jak każdy . No chyba , że mamy do czynienia z Państwem " teoretycznym" i " kamieni kupę".... no ale miało być inaczej chyba? Prawda Panie ministrze sprawiedliwości?. Twój ruch...

Jacy Wy jesteście tępi. Zajrzyjcie do kodeksu postępowania cywilnego, albo idźcie po 500 + i się tu nie wypowiadajcie.

tępy to jesteś Ty. Przeczytaj ze zrozumieniem. Oni nie otrzymali ŻADNEGO pismo do wczoraj. Jak zatem mogli stosować kpc ???????????. Najpierw zniknęły pieniądze potem odebrali pisma. Sam idź po 500 +

Zdecydowanie Państwo Tatara powinni niezwłocznie zgłosić na Policję i do prokuratury przestępstwo kradzieży pieniędzy na ich szkodę. Prowadzący przestępczą działalność konkretni ludzie nie wirtualni, a więc konkretny komornik, konkretny pracownik firmy windykacyjnej i konkretny pracownik banku tworzący zorganizowaną grupę przestępczą już powinni być zatrzymani w areszcie - przekroczenie uprawnień i niedopełnienie obowiązków. Zawody zaufania publicznego - wyrzucić na zbitą mordę z zawodu i podać do publicznej wiadomości. Przecież to są bandyci, tylko tyle, że mają może garnitury...

Komornik dostaje wyrok sądu w którym są podane dane dłużnika, łącznie z numerem PESEL i mając ten numer szuka winnego i ściąga pieniądze. W tej sytuacji pretensje można mieć do instytucji która podała takie dane dłużnika idąc do sądu (np. firma która odkupiła długi?).

Ale bzdur naprodukowaliście: Art. 804 kpc  komornik nie jest uprawniony do badania  zasadności i wymagalności obowiązku objętego  tytułem wykonawczym .  Tyle w temacie, komornik dostaje wniosek o wszczęcie egzekucji, sprawdza go pod względem formalnym i robi co mu wierzyciel karze pod rygorem usunięcia z zawodu. Więc nie ma co wieszać psów na komorniku, bo zawinił w tym przypadku tylko i wyłącznie wierzyciel błędnie wskazując komornikowi "dłuznika" i to do jego osoby może kierować roszczenia pokrzywdzona. Obecnie w wyrokach powinien być PESEL, ale jeszcze do niedawna tak nie było i stąd podobne pomyłki. Parę lat temu w Krasnymstawie komornik sprzedał nieruchomość osoby o tym samym nazwisku co dłużnik, głośna była też sprawa pani chorej na raka której inny komornik omyłkowo zajął środki na rachunku - też zbieżność nazwisk z dłuznikiem. Oby jak najmniej takich pomyłek.